Droga krzyżowa w Chrobrzu 8.03br i wydarzenia ostatnich dni
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny

Gość · Wysłany: Czw 18:49, 13 Mar 2008 Temat postu:

Na drodze krzyżowej we wszystkich miejscowościach w których gbyły odwoływane byli ludzie, a w chrobrzu było ich trochę i nie 10 czy 15 (a chociazby nawwet to to nie zmienia faktu ze odsatwił kaszanke i potraktowal ludzi jak za przeproszeniem smieci)

I nie mydl mi tu oczu misiek czy kirsiek jak wam tam jest niewazne ze odwolanie drogi krzyzowej jak przyszli ludzie jest oki! Mam dosc byc zaszczutym na mszy w chrobrzu!!!! ze wyjdzie ksiadz i zacznie na mnie wrzeszczec albo ciagnac itp. to nie jest tylko rzecz drogi krzyzowej ale ogolu tego co robi i ze nie jest akceptowane to co robi. A co zrobil? nic. Cmentarz no sory to nie jest zaden argument, proboszcz tez robil rozne akcje.

Misiu · Wysłany: Czw 19:26, 13 Mar 2008 Temat postu:

A co ty zrobiłeś dla tej parafii. Dobrze jest siedzieć i krytykować, rzucać na kogoś mięsem. Parafia która liczy 2000 ludzi na nabożeństwo przychodzi garstka! To ma być wporzo! Kiedy ks. Tomek potrzebował pomocy przy robieniu żywej szopki w parafii na Boże Narodzenie, to Cie tam nie było. Gdyby ten ksiądz czy tez inny nic nie robił, to byś też jeden z drugim narzekał i biadolił. To z innych parafii przyjechały autokary z dziećmi, żeby tą szopke zobaczyć. Nawet prasa to doceniła. A na forum to nikt Go za to nie pochwalił i tych którzy mu pomogli. Nie jestem swiety, też czasem wielu żeczy nie rozumiem, czy sam coś nabroję, ale nie oczerniam nikogo tym bardziej publicznie.

Macie tupet.

Tak samo chodzę do kościola i slucham ogłoszenia i śledzę co sie dzieje w parafi i takie posądzanie ksiedza (ale i każdego człowieka) jest nie fair, żeby nie powiedzieć mocniej. I wcale nie mydle nikomu oczu, nie jestem wcale zaszczuty jak to "GOŚĆ" nazwał. Bo w tym momęcie i mnie obrażasz.

Gość · Wysłany: Czw 19:42, 13 Mar 2008 Temat postu:

to misu nie czyatsz naszej strony chyba misiu albo nie jestes z tad! ktos powiedzial nei kopie sie z koniem Smile

i tak jest z toba bo nikogo z parafii jakos nie widac zeby stawal w obroie ks. kto chodzi kto ma z nim doczynienia ten zna sytuejszyn to najwyrazniej nie! dobranoc tobie misiu

Patrycja · Gość

a dlaczego nic nie piszecie o wyczynie nocnym wikarego?????ludzie tego nie wolno tak zostawić!!!!

Agusia387 · Wysłany: Czw 19:58, 13 Mar 2008 Temat postu:

Zaproście księdza do waszej zacietej dyskusji możecie mu wysłać prywatną wiadomość lub e-maila.

Marius · Wysłany: Czw 20:12, 13 Mar 2008 Temat postu:

Misiu, Gość spokojnie, wyluzujcie.... Smile

Ten wątek na forum zatoczył zbyt szerokie kręgi. Nie da się "wrzucić wszystkiego do jednego worka".
Uważam jednak, że kiedy ksiądz przybył na zapowiadaną Drogę Krzyżową to powinien ją poprowadzić, a nie odwoływać z powodu (wg księdza) małej ilości osób. Nijak to ma się do nauk jakie głosi wiara chrześcijańska.
Niestety nie mogę zaakceptować tego typu postępowania. Nie wyobrażam na przykład sobie sytuacji, że idę do Kościoła i dowiaduję się, że msza jest odwołana bez wyraźnej przyczyny.
Natomiast sprawa: co ksiądz zrobił dla parafii Chroberz, dlaczego mało wiernych chodzi do kościoła, itp. to ewentualne tematy na inne wątki na forum.

Agusia387 · Wysłany: Czw 20:14, 13 Mar 2008 Temat postu:

A mianowicje Patycja jaki wyczyn masz na mysli??

Misiu · Wysłany: Czw 20:16, 13 Mar 2008 Temat postu:

To prawda na forum nie przesiaduje. Bo szkoda mi na to czasu. Jest wiele ciekawszych rzeczy niż komus tylek obrabiać. Ale nie moge pozostać obojetny na to co sie tu pisze.

Ciekaw jestem gdyby tak o was takie świństwa wygadywali i to publicznie, a każdy Was znał - jak byście sie poczuli.

Wcale bym sie nie zdziwił gdyby Ksiądz Wikary nie przeszedł koło tego obojetnie.

Wiem jedno KIJ MA DWA KOŃCE - JEDNYM BIJESZ, DRUGIM OBRYWASZ.
Słyszałem kiedys jak starsze babki umawiały się żeby śledzić i filować proboszcza, szukały sensacji. Ale żeby czatować kiedy ks.wraca wyjeżdża. To Jego życie, a nam nic do tego. nie wiem ale gdyby mnie tak ktoś...

Marius · Wysłany: Czw 20:16, 13 Mar 2008 Temat postu:

Agusia387 samo już istnienie tego wątku powinno być wystarczającym dla księdza zaproszeniem do dyskusji. Jeżeli nawet nie dyskusji z każdym użytkownikiem, to na pewno przedstawienie swojego zdania byłoby wskazane.

Misiu · Wysłany: Czw 20:21, 13 Mar 2008 Temat postu:

Dyskutować ???

Agusia387 · Wysłany: Czw 20:22, 13 Mar 2008 Temat postu:

Marius masz racje ale jak to go nie zmotywowało to trzeba wyslac oficjalne zaproszenie do rozmowy wtedy już nie bedzie wyjscia.

Marius · Wysłany: Czw 20:38, 13 Mar 2008 Temat postu:

Misiu · Wysłany: Czw 20:55, 13 Mar 2008 Temat postu:

Kirysek · Gość

Widze że tu ktoś oberwie za słówka. Jak upominałem na początku toście się ze mnie śmiali. Jednak miałem racje. Wcale się nie pomyliłem.

Admin · Wysłany: Czw 21:53, 13 Mar 2008 Temat postu: